Zmiana wystroju wnętrza niekiedy wiąże się ze sporymi kosztami. Tym bardziej wtedy, gdy okazuje się, że przestało nam się podobać oświetlenie. Zakup nowych lamp wiszących i ich ponowne dopasowanie do wystroju to nie lada wyzwanie. A gdyby tak niekoniecznie kupować nowe produkty tylko wykorzystać te, które mamy już w swoim posiadaniu? Lampy stołowe coraz częściej goszczą w naszych wnętrzach, bo są mobilne, niewielkie i właśnie jako jedne z niewielu, stwarzają duże pole do popisu względem modyfikacji dotychczasowych aranżacji zastosowanych we wnętrzach.
Ceramiczna lub gipsowa lampa stołowa
Jeśli dobrze poszukamy, pośród propozycji oświetleniowych znajdziemy ceramiczne i gipsowe lampy stołowe. Pod względem wykonania są raczej standardowe. To takie klasyczne oświetlenie, które łatwo wpasować praktycznie w dowolne wnętrze. Ceramiczna lub gipsowa podstawa może mieć formę zwyczajną bądź bardziej dekoracyjną, gdy jest rzeźbiona. Atutem takich propozycji jest fakt, że do zmiany wystroju wnętrza potrzeba nam jedynie farby. Przemalowana podstawa, zmieniony klosz czy abażur sprawią, że w naszym wnętrzu pojawi się nowe-stare oświetlenie. W innych barwach światło będzie się odmiennie prezentować, stąd modyfikacja aranżacji gotowa będzie dość szybko, a przy tym bez zbędnych kosztów.
Zmień abażur lub klosz i ciesz się nowym wystrojem!
Radykalne zmiany pociągają za sobą horrendalne koszty? Niekoniecznie! W latach studenckich podobały nam się wystroje prowansalskie, rustykalne i skandynawskie. Lubiliśmy pastelowe barwy, subtelność światła sączącego się spod mlecznego klosza lampy stołowej lub tkaninowego abażuru. Dziś jednak zamarzyło nam się loftowe wnętrze. Industrialna kuchnia i surowa cegła na ścianach. Materiałowy abażur już nie pasuje, a lampy wpisujące się w klimat industrialnych przestrzeni, czasami odstraszają cenami. Zamiast szukać tańszych odpowiedników, które rzadko kiedy spełniają nasze oczekiwania, z domowych zasobów wybierzmy najprostszą lampę stołową – bez zbędnych ozdobników. Usuńmy klosz lub abażur i zostawmy nieosłoniętą żarówkę. Możemy ją wymienić na taką, która ukazuje żarnik. Taka surowa lampa idealnie wpisze się w wymarzony wystrój wnętrza, a nie będzie nas nic kosztować!
Inne ustawienie, odmienne efekty świetlne
Skoro lampa stołowa jest mobilna i stosunkowo lekka, znajdźmy dla niej nowe miejsce. Dotąd oświetlała stoliczek nocny i szafeczkę, a także fragment wersalki, gdzie układaliśmy się z książką w ręku? Zamiast niej wybierzmy lampę podłogową, która da więcej światła, a typowo stołową konstrukcję przenieśmy w narożnik salonu, umiejscawiając ją na wysokim słupku. Światło uwydatni głęboką barwę aksamitnych zasłon. Innym zaś razem oświetli wybrane ozdoby, w tym powieszone na ścianach. Lampa stołowa przejmie rolę typowo dekoracyjną, a przy okazji będzie współtworzyć atmosferę wnętrza. Za darmo!
Większa liczba lamp dla innych efektów
Jeśli w naszych wnętrzach mamy kilka lamp stołowych, możemy znów pokombinować z ich ustawieniem. Spróbujmy umieścić je w równych odstępach, chociażby na klasycznej komódce. Jeśli posiadamy dwie lampy stołowe, źródła światła skierujmy naprzeciw siebie, a pośrodku ustawmy ciekawy przedmiot. Może być użytkowy lub tylko i wyłącznie spełniający funkcję dekoracji. Na komódce bądź innym meblu, gdzie pokusimy się o takie rozwiązanie, zacznie odgrywać się wyjątkowa scena, która wpłynie na postrzeganie wnętrza.
Lampy stołowe są charakterystyczne, oferujące oryginalne wykonania, designerskie konstrukcje, jak i całkiem klasyczne kształty. Cechuje je lekkość, mobilność, minimalizm, ale z miejscem pozostawionym na gustowne, estetyczne, luksusowe czy całkiem nowoczesne wykonania. To właśnie ich charakter i wiele możliwości aranżacyjnych sprawiają, że lampy stołowe dają szansę na zmianę wystroju wnętrza, bez zbędnych kosztów. Przekonajmy się o ich indywidualizmie!
Więcej informacji o lampach stołowych znajdziemy pod adresem https://azzardo.com.pl/25-lampy-stolowe
